Florian Zieliński

Festiwal zawiści. Scenki, obserwacje, refleksje

20,75 

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 20,75 

Brak na stanie

Pozycja wyprzedana? Dodaj do listy życzeń!

Powiadomimy Cię, gdy produkt będzie dostępny do kupna.

SKU: 9788383081571 Kategoria: Wydawnictwo:

Książka została napisana po to, by przedstawić festiwal zawiści, jakiego autor – w swojej ocenie – był bohaterem. Jest w pełni subiektywna, jak każde wspomnienia, jak każda podjęta próba opisania wspomnień, wydarzeń, których było się świadkami. Lecz w ramach tej subiektywnej oceny wielu autorów stara się jednak choć w minimalnym stopniu zachować ocenę obiektywną, nie wyrażać skrajnych opinii, nie „podpaść” nikomu. Florian Zieliński o to się nie troszczy. Nie dość, że jego świat w przeważającym stopniu jest czarno-biały, to do tego nie zależy mu zupełnie, by to, co pisze, podobało się większości odbiorców, by to właśnie oni byli zadowoleni. Jest w swych sądach ostry, bezkompromisowy, radykalny. Czy czyni to tylko po to, by jego książka nie była nudna? W mojej opinii nie to jest głównym celem. Bezkompromisowość przynależy do natury autora, charakteryzuje go najlepiej. Więc jeśli tekst, który wychodzi spod jego ręki, także jest bezkompromisowy, to znaczy, że jest szczery. Zatem dla tych, którzy myślą podobnie, wyrażają swe poglądy bez oglądania się na otoczenie, „Festiwal zawiści” będzie odpowiednią lekturą, z pewnością taką, która się spodoba.

Anna Kowalska (z recenzji)

Florian Zieliński – w latach 1964–1969 studiowałem historię sztuki na UAM w Poznaniu. Długi czas pracowałem w Instytucie Socjologii UAM (1970–2002). Potem na uczelniach prywatnych, w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu i Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Kochałem tę pracę i oddawałem się jej na maksa, nie powiem, że zawsze, ale w większości miałem „zwrotne potwierdzenie”. Nie wszystkim kolegom się to podobało, przecież jednym z naszych ojców był Kain.

Uważam, że Polska i Zachód są na złej ścieżce i na złym kursie. Niby jest fajnie, jesteśmy w Unii i w NATO, mamy niezłe PKB. Ale jeśli w mediach „głównego nurtu” nie ma najważniejszych nazwisk, to co to za media? Wojna toczy się na Ukrainie (marzec 2022), ale równie okrutna wojna toczy się na języku, słowa zmieniają swoje znaczenie, zamiast dwóch płci – nauka dowodzi – mamy ich już kilkanaście, a to przecież nie jest ostatnie słowo naóki (pisownia celowa!).

Kurna, czy to nie jest język nienawiści?

Dodatkowe informacje

Waga384,000000 kg
Wymiary205,000000 × 145,000000 × 16,000000 cm
Rodzaj

Rok publikacji

Okładka

Liczba stron

ISBN

Kod towaru

Dostępność

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.

Wysyłka i zwroty

Klient ma prawo odstąpić od umowy zawartej na odległość w ciągu 14 dni od otrzymania produktu, składając oświadczenie pisemnie lub mailowo. Sprzedawca zwraca płatności w ciągu 14 dni od otrzymania produktu lub dowodu jego odesłania, a koszty zwrotu ponosi klient. Więcej szczegółowych informacji o zwrotach znajdziesz tutaj [kliknij].

Produkty dostarczane są za pośrednictwem InPost lub Poczty Polskiej. Koszty dostawy są podawane w koszyku przed złożeniem zamówienia i zależą od wagi, rozmiaru oraz wybranej formy płatności. Dostawa realizowana jest wyłącznie na terenie Polski na adres wskazany przez klienta w zamówieniu. Więcej szczegółowych informacji o wysyłce znajdziesz tutaj [kliknij].