Owad z miasta, mieszkaniec muró w, ptak na patelni słońca Wylądowałem na pięknej planecie. Jestem całym sobą z wami, ciekaw, co wyniknie z tego spotkania. Możliwe, że zgubiłem drogę do domu. Do tego prawdziwego domu, jeśli w ogó le taki istnieje. Szukam wciąż. Przepatruję, sprawdzam i dotykam. Do tej pory zawsze byłem urzędnikiem niepełną gębą. Od 2011 roku poetą „Bez czapki”. Dziś jestem zupełnie kimś innym. Dojrzałem jak łowickie jabłko na najlepszej chemii. Przypuszczam, że nigdy nie byłem gryzipió rkiem czy urzędniczyną pilnującym terminó w. Bardziej białym kołnierzykiem z natchnioną głową. Z wielkim lufcikiem otwartym szeroko na możliwości twó rczych wycieczek. Przyjmijcie zatem mó j skromny dar. Owoc podró ży. Życia. Oczekiwań i nadziei. Wolności? Myślę, że poeta powinien dawać namiastkę wolności czytelnikowi&hellip leżącemu na kanapie, stojącemu przy barku, zmywającemu naczynia. Ja – drobny elemencik z alternatywnego zestawu. Rozumiem was i wasz niepokó j o jutro. Byłem tam i wciąż jestem. Wasz brat łata. Brat Peteszko.
Owad z miasta mieszkaniec murów
20,75 zł
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 20,75 zł
Brak na stanie
Pozycja wyprzedana? Dodaj do listy życzeń!
Powiadomimy Cię, gdy produkt będzie dostępny do kupna.
Rok publikacji
2020
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.